Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Logo INCET

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

BIOUNCERTAINTY - ERC Starting Grant no. 805498

ERC logo

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Znajdziesz nas tutaj:

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

10 marca 2022: Seminarium badawcze - Marta Soniewicka: Czy empatia jest potrzebna rządom prawa? O roli emocji w prawie

10 marca 2022: Seminarium badawcze - Marta Soniewicka: Czy empatia jest potrzebna rządom prawa? O roli emocji w prawie

Interdyscyplinarne Centrum Etyki UJ (INCET) zaprasza na kolejne seminarium badawcze w ramach projektu BIOUNCERTAINTY, na którym referat wygłosi Marta Soniewicka z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Spotkanie odbędzie się w czwartek 10 marca o godzinie 17:30 za pośrednictwem platformy MS Teams.

Abstrakt

Tradycyjna jurysprudencja zdominowana przez podejście pozytywistyczne opiera się na przeciwstawieniu prawa i emocji. Na gruncie tego podejścia, prawo jest rozumiane jako racjonalne, obiektywne, bezstronne, neutralne (Lee 1989). Podmiotami prawa są zaś istoty racjonalne, wyposażone w funkcje poznawcze (zdolność rozumienia i uzasadniania reguł) oraz wolicjonalne (zdolność do działania zgodnie z regułami) (Hart 1994, 2008). Podejście pozytywistyczne jest silnie zakorzenione w kartezjańskim dualizmie umysłu i ciała, identyfikując emocje jako fizyczne doznania cielesne, automatyczne, często nieświadome i irracjonalne – ślepe namiętności, sprowadzające nas na manowce. Emocje są tu postrzegane w mechaniczny sposób jako czynniki zakłócające rozumowanie i prowadzące do błędnych, często szkodliwych decyzji. Z tego powodu, emocje w paradygmacie pozytywistycznym były najczęściej postrzegane jako niechciane, irracjonalne czynniki ludzkiego zachowania, które powinny być powstrzymywane bądź odpowiednio kanalizowane przez instytucje prawne. Obecnie przeżywamy nowy trend określany mianem „zwrotu afektywnego”, obecny w różnych dyscyplinach myślenia, włącznie z prawem. Trend ten przyczynił się do powstania ruchu prawo i emocje (law & emotions) (Bandes 2001), w którym prowadzi się interdyscyplinarne badania, obejmujące nauki społeczne, humanistyczne i przyrodnicze, nad rozumieniem i rolą emocji w prawie. Badacze coraz częściej kwestionują opozycję rozum – emocje, wskazując na to, iż opiera się ona na zbyt wąskim bądź niewłaściwym rozumieniu emocji, które sprowadzane są do czysto ekspresyjnej i afektywnej roli. Uwzględniając zarówno poznawczy, jak i ewaluacyjny aspekt emocji, wskazuje się na ich ogromną rolę w tworzeniu, interpretowaniu i stosowaniu prawa (Goodrich 1996; Peterson 1996, 1998, Kahan & Nussbaum 1996). Jak podkreśla Parish, emocje są “ucieleśnioną kulturą” (Parish 1994). Nawiązując do kontekstu prawnego, można powiedzieć, że emocje są z jednej strony fundamentem prawa, a z drugiej są ucieleśnionym prawem. Jednakże, “afektywna legislacja” może prowadzić do wielu zagrożeń (Sanger 2013), jak choćby populizm penalny itp. Z tego względu, konieczne jest określenie znaczenia emocji w prawie oraz ustalenia warunków, w których emocje mogą sprzyjać odpowiedniemu funkcjonowaniu prawa.

W tym wystąpieniu chcę się skupić na roli, jaką może odgrywać empatia w prawie, stawiając pytanie, czy jest ona potrzebna do realizacji norm wymagających społecznej solidarności, czy wręcz przeciwnie, może ona prowadzić do stronniczych i niesprawiedliwych rozwiązań (Bloom 2017)? W celu odpowiedzi na to pytanie, dokonam z jednej strony krótkiej analizy pojęcia empatii, wskazując na jej relację z takimi pojęciami, jak współczucie (Scheler 1986), z drugiej zaś krótko przedstawię pojęcia rządów prawa i sprawiedliwości oraz ich relację z zasadą bezstronności. Temat wydaje mi się szczególnie aktualny w chwili olbrzymiej fali oddolnych aktów solidarności, które pojawiły się w naszym kraju w związku z wojną na Ukrainie oraz napływem do Polski ponad miliona uchodźców.

 

Link do spotkania w MS Teams.